Spis treści

Każdy biznes – działający w sieci lub poza nią – musi się nieustannie rozwijać. Jeśli stoi w miejscu – wówczas staje się „mniejszą rybką” na rynku, którą pożerają inne. Czasem tyczy się to rozwoju asortymentu. Innym razem – zmiany polityki lub sposobu działania firmy. W sieci rozbudowa czy istotna zmiana w funkcjonowaniu czasem wiąże się na przykład z tzw. migracją sklepu lub strony. Dla nieobeznanych już sam ten termin może brzmieć zagadkowo, choć niby coś tam w głowie dzwoni, ale nie wiadomo, w którym kościele. Nawet zaznajomieni z tematem mogą na tym polec, jeśli zdecydują się na samodzielne działanie. Dlatego tym razem, w prezentowanym artykule, chcemy zwrócić uwagę na pewnie sprawy związane właśnie z  przejściem na nowy CMS. Wspomnimy o błędach i ich konsekwencjach, a także wykażemy, dlaczego warto powierzyć to zadanie specjalistom. Zostań z nami i dowiedz się więcej o tym, dlaczego migrację warto oddać w ręce agencji SEO!

Czym jest migracja strony lub sklepu?

Dla porządku, przyjmując, że możesz (ale nie musisz!) być zielony w tematach SEO i nie tylko, wyjaśnimy Ci najpierw, z czym wiąże się to zadanie. Otóż migracją strony lub sklepu nazywamy proces, podczas którego np.:

  • zmieniamy hosting (np. przechodzimy do innego dostawcy serwera),
  • wprowadzamy istotne zmiany w obecnym lub przechodzimy na inny CMS, czyli system zarządzania treścią,
  • zmieniamy domenę lub wdrażamy protokół SSL,
  • wprowadzamy zupełnie nową szatę graficzną strony,
  • przebudowujemy strukturę całego serwisu etc.

Każda z tych zmian, nawet jeśli wydaje się kosmetyczna, ma istotny wpływ na biznes w sieci. Może odcisnąć swoje poważne piętno na jego funkcjonowanie, w tym widzialność w wyszukiwarce.

Dlaczego zmieniamy silnik sklepu czy innej strony?

Przyczyn migracji jest wiele i często nie rozbijają się o jedną rzecz. Nierzadko decyzja ta zapada wskutek braków obecnego CMS-a, który nie zapewnia funkcji, jakie właściciel danego sklepu chciałby wprowadzić. Niekiedy silniki nie są w stanie już podźwignąć ilości treści pojawiających się na witrynie. Innym razem – są po prostu przestarzałe i nie odpowiadają potrzebom danej firmy, jak i internautów. Ot taki znak czasów.

Decyzja o migracji bywa też podyktowana poważnymi fizycznymi zmianami biznesowymi. Na przykład zmiana brandu lub fuzja dwóch podmiotów może wymagać zastosowania nowej domeny. Migracja typu domena-domena bywa również konieczna, jeśli na poprzedni adres został nałożony filtr Google’a i nie ma innego wyjścia z tego bagna, jak tylko zmiana adresu. Nie ma to, jak być mistrzem kamuflażu!

Zwykle migrację strony czy sklepu więc, aby lepiej zobrazować temat, można porównać do modernizacji linii produkcyjnej, na której wprowadzane są nowe systemy, np. zautomatyzowane, jak i do budowy nowego magazynu, gdy stary jest już przepełniony. To naturalna konsekwencja prowadzenia biznesu w sieci, a kto na to się nie decyduje – często zostaje w tyle. A, jak wiesz – stamtąd trudno dotrzeć do klientów.

Co więcej – skomplikowanie migracji jest porównywalne do ww. przykładów. Może nie masz tu cegieł czy tysięcy kabelków i robotów do złożenia, ale trzeba zwrócić uwagę na mnóstwo kwestii, przy których nawet mały błąd niekiedy kosztuje bardzo wiele. Dlatego tego typu prace najlepiej zostawić specjalistom.

Co trzeba zrobić, by owocnie przeprowadzić migrację?

Powiedzmy, ale tylko powiedzmy, że szykujesz się do samodzielnego przeniesienia strony czy sklepu na nowy silnik. Co musisz zrobić? Przede wszystkim – to operacja. Poważna, skomplikowana… Takie małe Overlord z II wojny światowej, czy – jak kto woli – Szeregowca Ryana. Dlatego musisz mieć plan. Szczegółowy, pospinany i klarowny. Czeka Cię więc eksport treści z aktualnej strony, tworzenie back-upów (także struktury serwisu), tworzenie szczegółowej mapy strony i wiele, wiele więcej.

Gdy już wszystko zaplanujesz, masz gotowe zasoby do pracy, przechodzisz do samej migracji. Zawodowi spece od SEO często najpierw pracują w środowisku testowym, odciętym od indeksowania, co pomaga uchronić się przed obniżeniem w rankingu wyszukiwarki w razie pojawienia się jakichkolwiek błędów. W takich warunkach powstaje nowy serwis, który ma stać się docelowym. Kiedy jest już gotowy, pora na sprawdzenie poszczególnych elementów, wpływających na widoczność witryny w wyszukiwarce, więc m.in. zawartości meta robots, mapy strony, etc. To istotne, by wyeliminować na tym etapie wszelkie mankamenty. Gdybyś robił to sam, czekałoby Cię sporo dłubania i grzebania, a jeśli nie znasz się specjalnie na SEO – łatwo mógłbyś tu coś przeoczyć.

Jakie są najczęstsze błędy w przenoszeniu strony lub sklepu na nowego CMS-a?

Powyższy opis naturalnie jest maksymalnie uproszczony. W samym skrócie tej operacji jednak z pewnością widzisz, jak skomplikowane okazuje się to zadanie. Jeśli tematem zajmuje się osoba bez doświadczenia i stosownej wiedzy – nierzadko popełnia ona pomyłki mogące kosztować naprawdę wiele. Jakie są najczęstsze błędy? Wymienia się wśród nich m.in.:

  • brak przekierowań 301 i pozostawienie przekierowań 302,
  • pozostawienie starych adresów w mapie strony,
  • nieprzeniesienie nagłówków,
  • brak poprzedniej treści,
  • przebudowa menu w trakcie jego przenoszenia,
  • przeniesienie jedynie części asortymentu lub jego usunięcie przy migracji.

A to wciąż nie wszystkie. Dałoby się wyliczyć mnóstwo innych pomyłek, jakie zdarzają się przy przeprowadzce na nowy CMS, ale nie o to chodzi w tym artykule. Clue to fakt, jak wiele może kosztować Cię pojedyncza pomyłka. No właśnie… Jak dużo?

Konsekwencje złej migracji

Jednym z najboleśniejszych skutków źle przeprowadzonej migracji jest naturalnie spadek widoczności strony. Innymi słowy – jeden czy dwa błędy mogą sprawić, że witryna spadnie w rankingu i zniknie z pola widzenia internautów. Naturalnie – nawet prawidłowe przenosiny mogą wiązać się z utratą kilku pozycji. Jednak nietrzymanie się dobrych praktyk z dużą dozą prawdopodobieństwa sprawi, że, po pierwsze: spadniesz dużo niżej, a po drugie: trudniej będzie naprawić tę sytuację. To z kolei, jak z pewnością wiesz, wiąże się z kolejnymi miesiącami żmudnego wspinania się na swoje miejsce w Googlach czy innym serwisie.

Źle wykonana migracja może kosztować Cię też utratę linków przychodzących. Tym samym wniwecz obróci się cała dotychczasowa strategia link buildingu. Wierz lub nie – nie chcesz tego.

Koniec końców – jeden i drugi skutek prowadzą do ostatniego, prawdopodobnie najgorszego rezultatu. Tym zaś jest spadek ruchu na stronie, a co za tym idzie – przychodów. W takim wypadku więc trzeba będzie mocno spiąć tę część ciała, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, i na nowo walczyć o klienta.

Najłatwiej jednak… to uniknąć błędów. Jak?

Chcesz mieć pewność, że przeniesienie Twojej strony przebiegnie owocnie? Postaw na speców!

Oczywiście współpracując ze sprawdzoną firmą SEO! SEMTREE to zespół specjalistów, którzy niejednokrotnie prowadzili migrację sklepów i innych serwisów. Wiemy, jak zaplanować cały ten proces, by – krok po kroku – przenieść Twój biznes na nową stronę czy silnik, abyś mógł łatwiej osiągać wyznaczone cele. Chcemy uczestniczyć w rozwoju Twojej firmy, dlatego dołożymy wszelkich starań, abyś był pewien, że wszelkie bolączki związane z migracją Cię ominą albo dotkną w minimalnym stopniu. Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, co możemy dla Ciebie zrobić? Cóż – jesteśmy tu, łatwo znajdziesz do nas kontakt. Napisz, zadzwoń, a na pewno odpowiemy!